To było wydarzenie wyjątkowe. Jubileusz 65 lat pracy twórczej, odbywający się pod hasłem: „Przyjaciele dla Jana Kubika” zgromadził licznych gości. Przybyli na niego znajomi, przyjaciele i wszyscy ci, którym Jan Kubik, człowiek legenda Pienin jest bliski.
Była uroczysta msza święta w kościele parafialnym pod wezwaniem Chrystusa Dobrego Pasterza w intencji dalszego dobrego życia szacownego jubilata celebrowana przez proboszcza ks. Henryka Homoncika. Oprawę muzyczną eucharystii przygotowali wspólnie: Orkiestra Dęta OSP Krościenko nad Dunajcem pod batutą Krzysztofa Szewczyka oraz Zespół Regionalny Orawskie Roztoki z Lipnicy Wielkiej. Do nich dołączyli ze swą muzyką pozostali goście, a między innymi wieloletni przyjaciel Jana Kubika – pochodzący ze słynnej rodziny górali podhalańskich Jan Karpiel Bułecka, multiinstrumentalista, popularyzator folkloru, inicjator takich znanych imprez jak „Muzykanckie Zaduski”, „Dudarskie Ostatki” i „Muzyka Karpat”, czy Robert Sroka z Rabki – Zdroju oraz muzycy z Pienin.
Po mszy świętej w pochodzie z muzyką uczestnicy wydarzenia przeszli do amfiteatru „Pod Wierzbą”. To tam przyjaciele Jaśka Kubika składali mu życzenia, wręczali prezenty, listy gratulacyjne oraz grali i śpiewali dla Jubilata. Swych gości siedząc w fotelu na czerwonym dywanie witał Jubilat.
– Dziś wielkie święto Jana Kubika – 65 lat pracy twórczej. Panie Janie dziękuję za te lata pracy na rzecz promocji naszej gminy. To Pan każdego roku przyczynia się do rozsławiania naszej gminy, naszego Krościenko nad Dunajcem. Dziękuję Panu Panie Janie za wszystko. Za to, że dziś jest Pan z nami i świadczy o naszej kulturze, dziedzictwie – mówił wójt gminy Stanisław Tkaczyk, składając życzenia. Składali mu je także: dyrektor Centrum Kultury i Promocji w Krościenku nad Dunajcem Małgorzata Cygnarowicz, Julian Kowalczyk prezes zarządu głównego Związku Podhalan w Polsce, Piotr Gąsienica zastępca dyrektora MCK „Sokół” w Nowym Sączu. W imieniu starosty nowotarskiego Tomasza Hamerskiego list gratulacyjny odczytała Krystyna Kubik. Życzenia składał też dyrektor Pienińskiego Parku Narodowego – Michał Sokołowski, a także przedstawicielka Pienińskiego Banku Spółdzielczego, delegacja Związku Emerytów i Rencistów, panie z Koła Gospodyń Wiejskich „Zielony Las” z Grywałdu, ze Stowarzyszenia Kobiet Pienińskich, ze Związku Podhalan z Krościenka nad Dunajcem, ze Szczawnicy, z Ochotnicy Dolnej, byli przedstawiciele z Koła Gospodyń Wiejskich z Krośnicy, Robert Majerczak wieloletni przyjaciel, instruktor zespołu „Pieniny”, a także Danuta Machała. Dojechali także goście z dalekiego partnerskiego miasta Ożarowa, przyjaciele Jana Kubika: Marcin Kwieciński i Marian Sus, obaj regionaliści i red. pisma samorządowego o profilu społeczno – kulturalnym „Ożarów”. Przepiękny wiersz przygotowała też pani Krystyna Aleksander, która przybyła osobiście pomimo trudów związanych z wiekiem, aby oddać hołd Jubilatowi. Wiersze zaprezentowała pani Bożena Soliwoda. Wśród zaproszonych gości była zastępca wójta Ewelina Dyda oraz radni na czele z przewodniczącym Rady Gminy Franciszkiem Plewą. Pomimo rozlicznych obowiązków dojechała także poseł Anna Paluch, która nie tylko złożyła życzenia, ale i zatańczyła z Jubilatem. Nie zabrakło również dyrektorów szkół, nauczycieli, przedstawicieli służb mundurowych i duchownych.
Życzenia muzyczne składały kapele i zespoły. Z Kamionki Wielkiej przyjechała dziewczęca grupa śpiewacza zespołu regionalnego „Mystkowianie”, prezentująca folklor ziemi sądeckiej. Z kolei Orawę reprezentowało Stowarzyszenie i Zespół Regionalny „Orawskie Roztoki”. Z zespołem przyjechał jego kierownik i instruktor Eugeniusz Karkoszka, przyjaciel Jaśka Kubika. – Przyjechaliśmy z zespołem do Krościenka, by wyrazić poprzez śpiew, muzykę i taniec szacunek dla szacownego Jubilata za jego dotychczasową działalność – mówił Eugeniusz Karkoszka. Na scenie po dłużej przerwie zaprezentował swój najnowszy repertuar legendarny zespół „Pieniny”. Powstał on w 1953 roku przy Spółdzielni Pracy Rękodzieła Ludowego i Artystycznego „Pieniny” w Krościenku nad Dunajcem. Zespół został reaktywowany i teraz zajmuje się nim Bernadetta Gabryś. Zespół ten, co warto przypomnieć ma na koncie liczne występy na krajowych i zagranicznych scenach m.in. w Grecji, Bułgarii, Francji, Niemczech, Holandii, na Węgrzech i we Włoszech, a podczas pobytu we Włoszech, zespół dał 45 minutowy koncert papieżowi św. Janowi Pawłowi II w jego Letniej Rezydencji. Zespół „Pieniny” reprezentuje autentyczny pieniński folklor.
Ponieważ Jan Kubik to także flisak z 30-letnim stażem na scenie pojawił się też chór „ Polskiego Stowarzyszenia Flisaków Pienińskich na rzece Dunajec” na cele z prezesem Jerzym Regiecem oraz rzecznikiem prasowym Stanisławem Migdałem, człowiekiem o wielkiej wiedzy i dowcipie. Nie zabrakło też nieocenionego Stanisława Chmiela, który zrobił dla goście Jaśka Kubika słynne ciasto flisackie. Słodkości ufundował też zespół Pieśni i Tańca „Pienińskie Wyrchy” z Krościenka nad Dunajcem, nic jednak w tym dziwnego skoro wśród członków są Państwo Piotrowcy prowadzący wyjątkową cukiernię w stolicy Pienin z mnóstwem ciast i niepowtarzalnych lodów na naturalnych składnikach. Ten zespół tworzą rodzice dzieci z zespołu „Małe Pieniny”. Instruktorką, pomysłodawczynią obu jest Joanna Piszczek. Patronat nad zespołami ma niedawno powstałe stowarzyszenie „Pienińskie Wiyrchy”. Razem zespoły ze stowarzyszeniem promują pieniński folklor i kulturę. Jaśkowi zaśpiewały też z Agatą Sobkowiak na czele „Grywałdzkie Nuciki”, czyli liczący już pod 30 lat zespół działający przy parafii w Grywałdzie.
– Jan Kubik postać nietuzinkowa. Marka sama w sobie, człowiek orkiestra. Kultywuje tradycję Pienin, regionalista i twórca ludowy. Uprawia haft artystyczny „cyfruje” portki i cuchy górali pienińskich, szyje stroje góralskie – mówiła konferansjerka. Przypomniała, że Jan Kubik to mistrz uczący młodych rękodzieła w ramach projektu z programu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego – kultura ludowa i tradycja. To także laureat nagrody im. Romana Raifussa w 2022 r. i założyciel muzyki „Jaśka Kubika”, prymista, muzyk, grający na skrzypcach, basach, oktawkach, organkach i trombicie. Wyróżniony np. podczas 50. Góralskiego Karnawału ze swą Muzykę, a także w konkursie tańca zbójnickiego i popisie par tanecznych w kategorii powyżej 55 lat. -Wielokrotny laureat konkursów w kategoriach Solistów i Śpiewaków konkursu Śpiewaków Ludowych „Góralskie Śpiywanie”, 57. Festiwal Folkloru Polskiego „Sabałowe Bajania”, III Gazda roku w 2024, liczne wyróżnienia na festiwalach np. Festiwalu Folkloru Górali Polskich w Żywcu, festiwalu hejnalistów Lanckorońskiej Góry, Muzyk Podhalańskich. Wiele razy reprezentował kulturę góralską w Polsce, jak choćby w 2022 r. na Pomorzu w ramach 56. Festiwalu Organowego w Koszalinie. Honorowy obywatel Krościenka n. D, odznaczony brązowym medalem Gloria Artis. Osobowość Ziem Górskich.
Imprezie towarzyszyła wystawa w Izbie Regionalnej, gdzie można było posłuchać wywiadu z Janem Kubikiem, zobaczyć jego piękny nowy portret oraz oglądnąć wystawę z licznymi medalami, odznaczeniami i dyplomami. Wśród nich był m. in. Brązowy medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”, czy Odznaka Zasłużony Działacz Kultury.
O poczęstunek zadbały panie z Koła Gospodyń Wiejskich „Zielony Las” z Grywałdu, Stowarzyszenia Kobiet Pienińskich oraz ze Związku Podhalan, oddział Krościenko nad Dunajcem. Stoły aż uginały się od smakołyków. Kunszt gospodyń z Pienin chwali górale z Podhala i Orawy, deklarując, że chętni tu wrócą doceniając pyszności serwowane przez uśmiechnięte góralki z Pienin.
(BES)